Sytuacja na giełdzie w ostatnich miesiącach nie jest najlepsza, co widać szczególnie po gigantach. Akcje Apple czy Tesli notują rekordowe spadki i nie zanosi się na poprawę

Prognozy globalnej recesji i problemy z łańcuchami dostaw w Chinach, powodują wielkie spadki na amerykańskiej giełdzie. Sytuacja nabiera tempa, a najwięksi giganci notują rekordowe spadki. Największe spadki dotyczą firm, które uznawane były za liderów w swojej branży. Akcje Apple zeszły do poziomu z czerwca 2022 roku, a Tesla straciła w nieco ponad rok 3/4 swojej wyceny. Taki stan rzeczy odbija się na całym rynku, a szalejąca inflacja nie pomaga w odbudowie wartości.

Akcje Apple i Tesli spadają na dno przez problemy z zaopatrzeniem

Akcje Apple na promocji

Od początku 2022 roku akcje Apple potaniały o ponad 28%, czyli 52 dolary na sztuce. Wycena ze stycznia wynosiła nieco ponad 180 dolarów, natomiast aktualny kurs spadł do poziomu 130 dolarów. Jeden z głównych podwykonawców firmy w Chinach, Foxconn, w listopadzie zanotował spadek przychodów w listopadzie o 11% względem tego samego okresu w zeszłym roku. Wprowadzone obostrzenia w Chinach spowodowały spore opóźnienia w dostawach nowych iPhonów 14, które miały znacząco poprawić wyniki finansowe firmy w ostatnim kwartale tego roku.

Akcje Apple i Tesli spadają na dno przez problemy z zaopatrzeniem

Rekordowe spadki Tesli

W tym tygodniu pojawiły się doniesienia, że zakład produkcyjny Tesli w Szanghaju, ograniczył produkcję o 20% ze względu na obostrzenia. Sytuacji nie poprawia zamieszanie wokół Elona Muska, który w ostatnim czasie stracił nieco autorytetu ze względu na problemy z Twitterem. Użytkownicy tej platformy opowiedzieli się za zmianą CEO w publicznej ankiecie, a sam Musk ma podobno szukać nowego prezesa dla swojej firmy. To wszystko podważa stanowisko Elona, a Tesla wyceniana na początku roku na kwotę 400 dolarów za akcję, straciła ponad 70% wartości.

Problemy dotyczą nie tylko dwóch wspomnianych firm. Na liście z tendencją spadkową znajdują się między innymi Nvidia 53 proc., Netflix 52 proc. oraz Amazon – 51 proc. Początek 2023 roku będzie kluczowy w kontekście odrabiania strat, chociaż wciąż nie wiadomo, gdzie znajduje się punkt kulminacyjny obecnej sytuacji. Inwestorzy oczekują, że w pierwszej połowie 2023 roku powinny zostać naprawione łańcuchy dostaw, co będzie miało pozytywny skutek na wartość akcji.

Źródło: BBC

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *