Platforma TikTok, służąca do rozpowszechniania wideo, rozpoczęła testowanie nowego trybu poziomego. Obecnie funkcja ta dostępna jest u wybranych użytkowników na całym świecie.
Wiralowe filmy, nakręcone w trybie portretowym, już na zawsze kojarzyć nam się będą z TikTokiem. Nic w tym dziwnego – to właśnie one sprawiły, że platforma ta stała się najszybciej rozwijającą aplikacją społecznościową na świecie. Tym razem TikTok postanawia zrobić krok naprzód. Część użytkowników otrzymała już możliwość nagrywania filmów nie tylko w pionie, ale także poziomo, w trybie horyzontalnym (pejzażowym).
Zmiana zmianę pogania
Jak się okazuje, to nie jedyna innowacja, jaka spotyka w ostatnim czasie TikTokerów. W tym roku serwis społecznościowy zapowiedział już, że będzie pozwalał na udostępnianie filmów trwających nawet do 10 minut. Do tej pory należąca do Chińczyków platforma zezwalała tylko na filmy, które trwały do trzech minut. Mimo to większość osób i tak nagrywała krótsze klipy. Powody zmian na TikToku są oczywiste: walka o konsumenta.
Jak przyznał w rozmowie z BBC Paul Triolo, ekspert ds. technologii w firmie konsultingowej Albright Stonebridge Group, „TikTok już od jakiegoś czasu wkracza na terytorium YouTube, z dłuższą wersją 10-minutowych filmów i konsekwentnie przewyższa YouTube wśród młodszej grupy demograficznej. Wydaje się, że celem serwisu jest odwołanie się do bardziej dojrzałej publiczności, która używa YouTube do filmów informacyjnych i edukacyjnych, gdzie tryb pełnoekranowy byłby bardziej pożądany”.
Niektórzy eksperci twierdzą, że możliwość publikowania horyzontalnych, 10-minutowych filmów pomoże TikTokowi bezpośrednio konkurować z konkurencyjnymi platformami wideo, takimi jak właśnie YouTube.
Przeczytaj także: TikTok pokonał Google i króluje w Internecie – viralowa potęga
TikTok kontra YouTube
Carolina Milanesi, założycielka firmy doradczej The Heart of Tech, przyznaje, że nowa funkcja sprawi, że TikTok będzie bardziej atrakcyjny dla twórców treści. „Krótkie filmy stały się dużą częścią niedawnego zaangażowania YouTube’a. TikTok musi się martwić, że twórcy zwrócą się w kierunku YouTube w celu publikowania tam przynajmniej części swoich treści” – powiedziała w rozmowie z BBC.
Tymczasem Jonathon Hutchinson, starszy wykładowca na Uniwersytecie w Sydney, uważa, że zarówno YouTube, jak i TikTok będą nadal się rozwijać. „YouTube ma znacznie wyższą wartość produkcyjną, a dostosowanie się do estetyki produkcji zajmuje użytkownikom więcej czasu” – powiedział. – „TikTok pozostanie platformą do produkcji filmów z własnej kieszeni, umożliwiającą twórcom produkcję krótszych i prawdopodobnie bardziej angażujących treści”.
TikTok na cenzurowanym?
TikTok to obecnie bez wątpienia najpopularniejsza aplikacja wśród młodych ludzi na całym świecie, którą pobrano prawie cztery miliardy razy. Mimo to nie brak kontrowersji wokół niego, a kilka państw bacznie przygląda się jego popularności. Tylko w tym tygodniu amerykańscy prawodawcy zaproponowali zakaz TikToka, powołując się w swojej argumentacji na obawy dotyczące bezpieczeństwa narodowego. Proponowana przez nich ustawa jest najnowszym posunięciem USA przeciwko platformie, której właścicielem jest chiński gigant technologiczny ByteDance. To jednak nie wszystko: wezwania do zakazania TikToka pojawiły się również w krajach takich jak Australia. Co więcej, Tajwan niedawno wprowadził zakaz korzystania z aplikacji na urządzeniach publicznych. Indie z kolei zablokowały aplikację jeszcze w 2020 roku.
Źródło: BBC
Comments