Zgodnie z obietnicą EA zdradziła garść szczegółów na temat nowej gry z serii The Sims, o nazwie kodowej Project Rene.

Podczas wczorajszej transmisji na żywo EA potwierdziło, że tryb wieloosobowy będzie głównym elementem rozgrywki — choć nie kosztem tradycyjnego trybu dla jednego gracza, dzięki któremu seria The Sims stała się hitem. „Uważamy, że możemy zapewnić i jeden, i drugi tryb” — wyjaśnił Grant Rodiek, dyrektor gry Project Rene.

Jeszcze głębsza customizacja

Szybko podkreślił, że nowa gra „nie jest grą MMO” – trudno zatem oczekiwać czegoś na kształt World of Warcraft, tylko że z postaciami, mówiącymi w Simlish. Zamiast tego, jako przykład, EA zaprezentowało ulepszone narzędzia dostosowywania nowej gry. Dzięki nim gracz może dostosować każdą część mebla, od jego koloru po części, z których jest wykonany. Doskonale obrazuje to poniższy screenshot:

The Sims Project Rene

Zdaniem twórców gry jest to funkcja, która może być używana w czasie rzeczywistym z innymi graczami. Wygląda na to, że tego rodzaju funkcje będą dodatkiem do tego, czego oczekują gracze The Sims. „Wiemy, że nasi gracze chcą mieć intymne, osobiste doświadczenie” – powiedział Rodiek.

Nowe The Sims nie tylko na PC

Poza powyższą innowacją zdradzono także szczegóły na temat istotnej zmiany związanej z Project Rene. Okazuje się, że gra ma być dostępna na wielu platformach. Twórcy projektują bowiem grę zarówno na urządzenia mobilne, jak i komputery PC. I chociaż obie wersje mogą nie być dokładnie takie same, twórcy planują stworzyć ją tak, aby gracze mogli płynnie przenosić swoje doświadczenia między nimi. „Chodzi o to, aby wszystkie informacje były tam, gdzie ich potrzebujesz” — powiedział Rodiek.

Zobacz także: Xbox: lista gier, które trafią do Game Pass w 2023 roku

Niestety, developerzy z EA nie przedstawili więcej informacji na temat samej gry Project Rene, czyli nowej odsłony The Sims. Pewne jest jednak, że twórcy celują w bardziej otwarty proces rozwoju. Taki, w którym będą stale udostępniać szczegóły w okresie poprzedzającym uruchomienie gry. To z kolei oznacza, że czeka nas jeszcze wiele streamów od EA związanych z tą grą. Powód jest prosty: EA zapowiedziało Project Rene dopiero na „za kilka lat”.

Tymczasem warto przypomnieć, że podstawowa wersja The Sims 4 została w ubiegłym roku udostępniona za darmo. Można ją pobrać zarówno ze sklepu na Steamie [LINK], jak i w EA App [LINK]. Nic nie stoi zatem na przeszkodzie, by w oczekiwaniu na Project Rene zająć się swoimi Simami i zapewnić zarówno im, jak i sobie nieco rozrywki.

Źródło: The Verge

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *